Skinęła głową.

  • Idzisława

Skinęła głową.

28 May 2022 by Idzisława

– I tylko jedno pytanie. Jak długo będzie trwał ten proces? – Podejrzewam, że dwa, trzy tygodnie. Materiał dowodowy jest naprawdę spory, włączając w to badania DNA. – I do jego końca nie chcesz brać udziału w żadnych uroczystościach , prawda? – Właśnie. Kelnerka przyniosła kanapki. – Przygotowanie się do takiego procesu to chyba ciężka sprawa? – Aż zadrżała. – Czy nie chodzi o tego faceta, który pokroił swoją dziewczynę na kawałki? Media nazwały jego klienta ,,Doktor Śmierć’’, zarówno z powodu samego przestępstwa, jak i dlatego, że Robert Wellever był chirurgiem. – Nic przyjemnego – przyznał. – Ale ktoś musi to zrobić. – Myślisz, że uda ci się go wybronić? – Sądzę, że tak. Jest niewinny. – A gdyby... – Zagryzła wargi i potrząsnęła głową. – Nic takiego. – Wal śmiało. O co chciałaś zapytać? – A gdyby nie był niewinny? Gdybyś uważał, że rzeczywiście to zrobił? – Też musiałbym go bronić. W tym kraju trzeba najpierw udowodnić winę, żeby móc kogoś skazać. Każdy Amerykanin ma prawo do procesu i odpowiedniej obrony. Ale powinien też czuć nad sobą prawo. Kiedy spojrzał jej w oczy, dostrzegł w nich podziw i młodzieńczy entuzjazm. Musiał przyznać, że bardzo mu to odpowiadało. Znów poczuł się młody i zwycięski. – To właśnie dlatego chcę zostać prokuratorem okręgowym. Pragnę choć raz znaleźć się po drugiej stronie barykady. Do tej pory tylko broniłem facetów, z których wielu popełniło zarzucane im zbrodnie. Wiem, bo mi się zwierzali. Mimo to miałem obowiązek bronić ich najlepiej, jak potrafię. Niektórych uniewinniano. – Richard spojrzał ponuro w przestrzeń. – Wcale mi się to nie podobało. Muszę się jakoś po tym odświeżyć – dodał, zdziwiony tym, że zdradza jej swoje najskrytsze myśli. – Parę razy sam miałem ochotę wydać sukinsynów. Po prostu wyjść na środek i powiedzieć, co wiem. – Ojej! – Pochyliła się w jego stronę z błyszczącymi oczami. Jej bluzka trochę się rozchyliła, ukazując dekolt. Richard poczuł nagły przypływ pożądania. Z trudem oderwał wzrok od jej biustu, czując się winny. Julianna opuściła powieki, a następnie spojrzała na niego przez długie rzęsy. – Praca dla ciebie to prawdziwy zaszczyt. Zaśmiał się, chcąc rozładować atmosferę. – Mówisz to tak, jakbym był jakimś zasłużonym sędzią. Starym i pomarszczonym. – Nie, nie! – Również zaśmiała się. – Przecież wcale taki nie jesteś! Jesteś najseksowniejszym fa... – Nagle zaczerwieniła się aż po korzonki włosów i podniosła dłoń do ust. – Och, przepraszam. Wcale... wcale nie chciałam tego powiedzieć. – Na miłość boską, tylko nie przepraszaj! Bo poczuję się, jakbym naprawdę był już stary! To bardzo miły komplement, zwłaszcza w ustach tak pięknej kobiety... Więcej niż miły, pomyślał. Podniecający. Zachwycający. Miał wrażenie, że nikt od wieków nie patrzył na niego tak jak Julianna.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jan kulczyk dom, joanna liszowska twoja twarz brzmi znajomo, chłodny odcień blondu,

Najczęściej czytane:

chce zostać sam.

W końcu wszyscy ochłonęli, Matthew wymoczył się porządnie pod prysznicem i zjadł trochę rosołu, Karo zaczęła szykować się do snu, a Imogen i Chloe poszły do swoich pokoi. Mniej więcej po ... [Read more...]

A tymczasem Groosi leżała w szpitalu. Mogła umrzeć i to

naprawdę było najgorsze ze wszystkiego. Chloe wprost odchodziła od zmysłów ze strachu, że mogła to być kara za jej grzechy, za wszystko, co zrobiła Matthew. Matthew, którego mama naprawdę ... [Read more...]

- Jak tylko miną letnie upały.

- A więc wkrótce mnie opuścisz? – Władca uśmiechnął się do młodszego mężczyzny. Obaj nosili tradycyjny arabski strój, ale Edward, w przeciwieństwie do brodatego władcy, był gładko ogolony. Miał szare oczy, podczas gdy oczy króla miały barwę brązową, a odcień skóry jaśniejszy od oliwkowego zdradzał inne pochodzenie. Tym niemniej obu mężczyzn cechował ten sam orli profil, charakterystyczny wykrój ust i ta sama dumna postawa ludzi świadomych swojej wartości. Władca położył młodemu mężczyźnie dłoń na ramieniu. Edward zachował milczenie. Darzył króla wielką czułością i szacunkiem, jako monarchę i przyjaciela. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 poligrafiaplus.pulawy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste