- Gdybym wiedział, że nie śpisz, wróciłbym

  • Idzisława

- Gdybym wiedział, że nie śpisz, wróciłbym

28 May 2022 by Idzisława

wcześniej - powiedział. Nagle go odepchnęła. - Nie wykorzystuj mojego nastroju, żeby mnie uwieść. Cofnął się o krok. - To ty do mnie przyszłaś. I nie broniłaś się przed pocałunkiem. Dlaczego budzę w tobie niepokój? Nie zamierzał się przyznać, że sam jest zdenerwowany. - Wcale nie. Już ci mówiłam, że nie ty pierwszy mnie całujesz i szepczesz miłe słówka, żeby wkupić się w moje łaski. Przypomniał mu się jej szalony taniec z Marleyem. - Ale nie wyszłaś za żadnego ze swoich wielbicieli. - Żaden nie był na tyle nieostrożny, żeby mnie uwodzić w obecności ojca i połowy Londynu. - Okręciła się na pięcie. - Dobranoc, milordzie. Sam dobrze wiedział, że tamtej nocy zachował się nieroztropnie, ale tylko dlatego, że Victoria Fontaine całkiem zamąciła mu w głowie. Po kilku dniach małżeństwa nadal nie znał swojej żony, choć zwykle potrafił ocenić czyjś charakter już po kilku minutach. I to nie jej wina, że najpierw robiła krok w jego stronę, a potem się wycofywała. To on wciąż zmieniał reguły gry. - Kto twoim zdaniem zabił Thomasa? - spytał cicho. Zatrzymała się w połowie drogi do drzwi i odwróciła. - Nie wiem. A ty jak sądzisz? Wypuścił powietrze z płuc; nie zdawał sobie sprawy, że wstrzymuje oddech. Victoria w jednym miała rację: przy każdej nadarzającej się okazji wykorzystywał jej współczucie. - Każdy mógł to zrobić. - Każdy? Wzruszył ramionami. - Nikogo z góry nie wykluczam. Potrzebuję tylko motywu. - Jakiego? Sinclair oparł się o brzeg biurka. - To najtrudniejsze. Nie wiem, z kim Thomas się przyjaźnił ani czym zajmował. Jego listy nie zawsze do mnie docierały, a poza tym i tak niewiele o sobie pisał. Markiz Althorpe był zbyt ostrożny, by nieopatrznie wyjawić, że jego młodszy brat jest kimś więcej niż rozpustnikiem i hulaką. Listowne odpowiedzi Sinclaira też nie zawierały żadnych tajemnic. - Dlaczego przebywałeś w Europie, a zwłaszcza w Paryżu, w tak niebezpiecznych czasach? Co cię tam trzymało, Sinclairze? Przejawiała tak szczere zainteresowanie, że podobnie jak wcześniej Milo miał ochotę wszystko jej opowiedzieć. Lecz strach o jej życie okazał się silniejszy. - Dobrze się bawiłem. Zakłady, gra w karty, picie, kobiety. Dniami i nocami. Francuska arystokracja

Posted in: Bez kategorii Tagged: co oznacza jak kot mruczy, szary kolor włosów, kożuchowska fryzura,

Najczęściej czytane:

167

- Panie Hunt? - Do pokoju zajrzała recepcjonistka. - Zamykamy. - Jeszcze tylko chwileczka - obiecał, a kobieta przewróciła oczami, zadzwoniła niecierpliwie kluczami, ale zostawiła go w spokoju. Znalazł kolejne wzmianki o poszukiwaniach Kelly Montgomery. Przejrzał je pobieżnie i wydrukował. Po tygodniu odwołano poszukiwania, artykułów na temat wypadku było coraz mniej i pojawiały się coraz rzadziej. Aż do ostatniej wzmianki o Kelly Griffin Montgomery. Jej nekrologu. Ból rozsadzał jej czaszkę, nie pozwalał zebrać myśli. Schroniła się w swoim zacisznym białym pokoju, ale i to nie pomogło. Przed chwilą w sąsiednim pomieszczeniu potknęła się o to ścierwo i omal nie zapomniała włożyć ochraniaczy. Podeszła do biurka, próbując się skoncentrować. Jest Atropos, tak... Atropos - Nieodwracalna. I ma powód, żeby więzić Cricket. Powód? Myśl, przypomnij sobie, jaka jest twoja misja. Jesteś jedną z trzech bogiń losu, tą najważniejszą. Tak, Atropos to ona. Przecina nić życia, którą przędzie dla każdego jej siostra Kloto - Prządka, a druga siostra, Lachesis - Udzielająca, skrupulatnie odmierza. Siostry... trzy, silne, wszystkie jednej myśli... Ale myśl była teraz zmącona. Otworzyła szufladę. Czerwono-czarne, jak krew i jak śmierć, misternie splecione nici życia czekały na swoją kolej. Los. Przeznaczenie. Fatum. Myśl! Masz zadanie do wypełnienia. Znalazła dwa zdjęcia swojej ostatniej ofiary, Bernedy... Młoda szczupła kobieta w czarnej sukience do kolan. Przechyla kokieteryjnie głowę, aby wyeksponować piękny profil, kasztanowe włosy spięła na czubku głowy brylantowym diademem. Szczupłe ręce w jedwabnych rękawiczkach, papieros w długiej lufce, cienka smużka dymu - zdjęcie było starannie upozowane. Berneda zupełnie nie wyglądała na matkę kilkorga dzieci. Ta, która urodziła siedmioro dzieci; ta, która wciąż narzekała na utraconą figurę; ta, która musiała tak się poświęcić dla swoich dzieci. Zdradzana przez rozpustnego męża, opłakująca utraconą młodość i urodę. Ta, którą zabiło słabe serce. Ta, która nienawidziła bękartów spłodzonych przez swego męża i teścia. Biedna Berneda, tyle wycierpiała. Wreszcie ustały jej cierpienia, pomyślała Atropos, wyciągając nić życia Bernedy. Otworzyła miękki futerał ze swoimi niezwykłymi narzędziami i wyjęła ukochane nożyczki chirurgiczne. Lśniąca stal sprawnie przecięła nić życia Bernedy Pomeroy Montgomery. Co zrobić z fotografią? Hm... Sylwetka była powodem dumy, a potem rozpaczy Bernedy; teraz, po śmierci, zostanie jej pozbawiona. Tak, to dobra myśl. Atropos zabrała się do pracy. Dwoma ciachnięciami nożyczek odcięła głowę i nogi Bernedy. O tak, idealnie. Odcięte kawałki upadły na biurko. Atropos podniosła je, zestawiła ze sobą i starannie przypięła w odpowiednim miejscu na drzewie klanu Montgomerych. Piękna kształtna głowa zdawała się wyrastać wprost z nóg. Papieros i ramiona były nietknięte, co nadawało Bernedzie dziwny, ale elegancki i intrygujący wygląd. Taki, jakiego zawsze pragnęła. Atropos uśmiechnęła się. Nowo 168 ... [Read more...]

A może Lorraine odbija?

Może coś jej się przywidziało? Jak tobie, zażartował wewnętrzny głos. Zerknął na szybkościomierz. Sto trzydzieści kilometrów. ... [Read more...]

– To badziewie... – odezwał się chłopak.

– Tony! – warknęła Rebecca. – Dosyć! Chłopiec, naburmuszony, odwrócił się do niej plecami i ze złością potrząsnął pilotem, jakby w ten sposób chciał go zmusić do działania. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 poligrafiaplus.pulawy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste